Przemoc domowa w czasach kwarantanny
Ostatnie doniesienia medialne o braku możliwości eksmitowania sprawców przemocy domowej w trosce o bezpieczeństwo społeczne nie napawa optymizmem w kontekście troski o bezpieczeństwo samej ofiary przemocy domowej.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w przygotowanych wytycznych wskazuje m.in., że po ustaleniu indywidualnego planu pomocy dla osoby dotkniętej przemocą w rodzinie i jej rodziny, należy wyznaczyć jednego przedstawiciela grupy roboczej do kontaktu z taką osobą – tzw. opiekuna osoby doznającej przemocy (preferowany pracownik socjalny) oraz jednego przedstawiciela grupy roboczej do kontaktu z osobą stosującą przemoc (tzw. opiekuna osoby stosującej przemoc – najlepiej policjanta) i na bieżąco monitorować sytuację rodziny, o ile to możliwe, za pośrednictwem rozmów telefonicznych lub dostępnych środków komunikacji elektronicznej.
Wskazane środki techniczne w kontekście przebywania ofiary i sprawcy na bardzo ograniczonej przestrzeni mogą nie doprowadzić do uzyskania rzetelnej i szczerej informacji. Szczerość ofiary przemocy, która wykonuje telefon w obecności sprawcy może być wątpliwa.
Ministerstwo zaleca, aby po rozeznaniu sytuacji przekazać osobie doświadczającej przemocy informacje o miejscach i instytucjach, które udzielają wsparcia specjalistycznego (np. psychologicznego czy prawnego), w szczególności poradnictwa specjalistycznego udzielanego za pomocą rozmów telefonicznych czy komunikacji elektronicznej.
Na ile możliwe jest w/w wsparcie psychiczne ofiary przemocy, która ma sprawcę obok siebie przez telefon? Na ile szczera i możliwa jest w/w rozmowa?
Niewątpliwie łatwiej jest krytykować, aniżeli wypracować konstruktywne rozwiązania. Stan epidemiczny wymusza stosowanie pewnych rozwiązań, jednakże stwarza możliwość pozyskania pomocy.